Użytkowanie budynku

Witam.
Jeśli wykonany jest dach i założone są rynny i rury spustowe, ro można pozostawić budynek na zimę. Zacinający deszcz lub śnieg nie będzie powodował permanentnego zawilgocenia ścian. Czyli można nie gruntować i pozostawić tak budynek na zimę.

Jeśli chodzi o wykończenie, to najlepszym i poprawnym rozwiązaniem będzie zastosować tyn mineralny, który jest tynkiem paroprzepuszczalnym.
Jeśli ma to być tyn cienkowarstwowy, to proponuję przed tynkowaniem nałożyć siatkę tynkarską z klejem. Dzięki temu zabezpieczy się tynk cienkowarstwowy przed pękaniem.

Siatka spoin, jeśli spoiny mają grubość do 3 mm nie powinna powstać.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Witam.

Budynek schnie około 3 lat, by uzyskać wilgotność ustabilizowaną.

Wyschnięcie budynku przede wszystkim musi być zrealizowane przez sprawną wentylację, przewietrzanie, cyrkulację powietrza wewnątrz budynku. Mając to na uwadze nie ma różnicy pomiędzy budynkiem ocieplonym a bez ocieplenia.

W Pana przypadku należałoby rozszczelnić budynek np. uchylając okna lub uruchomić wentylację. W tynku jest sporo wilgoci. Nie można jednak stwarzać przeciągów, ponieważ nie wpłynie to dobrze na tynk wewnętrzny, który może w takich okolicznościach popękać.

Jak to będzie funkcjonować, to można spokojnie ocieplać budynek.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Witam.
Powinny być jeszcze zamontowane rynny i rury spustowe odprowadzające skutecznie wodę z dachu. W ten sposób budynek będzie zabezpieczony na zimę.

Wskazane jest również, jeśli to możliwe, ogrzewanie budynku.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Witam.
Przystępując do budowy najlepiej zaplanować ją w taki sposób, by było to wpisane w sezonowość, jakim podlega proces budowy. Nie zawsze jednak się uda to zrealizować zgodnie z powyższą zasadą. Co w takim razie należy robić, gdy przytrafi się sytuacja, jaką ma Pan ma u siebie?

Nie ma sposobu skutecznego zabezpieczenia budynku pozostawionego w stanie otwartym na zimę. Niemniej jednak nie wyklucza to faktu, że to, co pozostało na zimę będzie technicznie dobrym rozwiązaniem.

W Pana przypadku mamy sytuację, że budynek nie został zadaszony. Woda opadowa (deszcz, śnieg) spowodował zawilgocenie wcześniej wybudowanych elementów budynku (stropów, ścian, płyty posadzkowej).
Jeśli elementy budynku są mocno zawilgocone, to pod wpływem mrozu może nastąpić rozsadzenie struktury materiałów. Pytanie jest tylko, czy stopień zawilgocenia jest na tyle duży i czy struktura materiału pozwoli na to, by zamarzająca woda mogła spowodować zniszczenie danego materiału budowlanego. Dla materiałów budowlanych istotna jest liczba cykli zamrażania i rozmrażania. W ciągu jednej zimy może być ich teoretycznie kilkadziesiąt a w praktyce jest ich kilkanaście. Tych kilkanaście cykli nie powoduje zniszczenia materiału.

Beton komórkowy jest materiałem porowatym dzięki czemu szybko wysycha, jeśli warunki są dla tego procesu korzystne.

Samodzielnie testuję materiały i sprawdzam jak zachowują się w różnych warunkach. Zauważyłem, że bloczki z betonu komórkowego, które pozostawiłem na powietrzu i są one narażone na warunki atmosferyczne pozostają bez zmian. Zachowują swoje parametry techniczne.

Proponuję po zimie samodzielnie sprawdzić, co się dzieje u Pana z tą pierwszą warstwą bloczków. Zobaczyć, w jaki są stanie powierzchnie zewnętrzne. Jeśli będzie miał Pan wątpliwości, to proponuję nawiercić otwornicą i zobaczyć jak wygląda ich rdzeń. Myślę, jednak, że zachowają one swoje parametry techniczne i trwałość.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Witam.
Budynek można pozostawić na zimę bez dodatkowego zabezpieczenia. Zacinający deszcz oraz śnieg lub działanie mrozu nie spowoduje uszkodzenia ściany. Najważniejsze jest to, by nie powodować zwiększenia zawilgocenia ściany np. poprzez źle odprowadzoną wodę z dachu.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Witam.
Niestety nie ma możliwości zabezpieczenia stanu surowego otwartego na zimę.
Proponuję ostatnią warstwę bloczków przykryć folią (1może być folia, w którą bloczki były opakowane). Proponuję też co jakiś czas udać się na budowę, by odśnieżyć strop. Ponieważ ze stropu będzie pochodzić najwięcej wilgoci.

Ściany szybko wyschną i nic nie powinno złego się z nimi stać.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Witam.
Zacinający deszcz lub śnieg nie spowoduje namoknięcia ścian. Źle jest natomiast, jeśli strumienie wody spływające z dachu będą ciekły na ściany (niezależnie z jakiego materiału będą one wykonane). Dlatego zalecam wykonanie orynnowania i założenie rur spustowych. To w pełni powinno zabezpieczyć budynek.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Witam.
Można pozostawić budynek na zimę w taki stanie, jak Pan pisze, bez specjalnego zabezpieczania ścian.
Warunek jest taki, by woda z dachu była odprowadzana w taki sposób, by nie ciekło strumieniami na ściany. Tego nie wytrzyma żaden materiał.

By to poprawnie zrealizować proponuję zamontować rynny i rury spustowe na czas zimy. Zacinający deszcz lub śnieg nie jest zagrożeniem dla nieotynkowanych ścian. Przez jesień i zimę niedocieplony i nieotynkowany budynek będzie powoli odsychał.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Witam.
Proces wysychania budynku przebiega w ciągu 3 – 5 lat. W pierwszym etapie użytkowania budynku bardzo ważną rolę odgrywa sprawnie działająca wentylacja, której zadaniem jest m.in. usunięcie wilgoci technologicznej, której jest sporo w budynku po jego wybudowaniu.

A co do właściwości betonu komórkowego, to beton komórkowy ze względu na swoją porowatość bardzo szybko oddaje wilgoć.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk

Mapa punktów handlowych

Znajdź punkt handlowy